sobota, 10 kwietnia 2010

Złożenie ciała Prezydenta Lecha Kaczyńskiego do trumny

Smoleńsk Zdjęcia Z Katastrofy [Drastyczne]

Spotkanie 17 kwietnia 2010

Zapraszam na spotkanie w dniu 17 kwietnia 2010 o godz. 13:00

3 Niedziela Wielkanocna— rok C, 18.04.2010, w dniu pogrzebu Prezydenta Lecha Kaczyńśkiego i Jego Małżonki

1. Jak w uczniowskim zeszycie, Jakieś trudne zadanie,
Takie dziwne jest życie,
Wielki znak zapytania:
Ref.:    Co jest najważniejsze,
Co jest najpiękniejsze,
Co prawdziwe, jedyne, największe, Za co warto życie dać.
2. Każdy musi odnaleźć
Swoją własną odpowiedź,
Tylko ten jest szczęśliwy,
Kto dowiedział się raz.
3. Kochać co dzień od nowa, Kochać co dzień goręcej, Zawsze być blisko Boga, Razem z Nim iść przez świat.
4. Noszę krzyżyk maleńki,
Jak przyjaciel jest ze mną,
Tylko jedno spojrzenie
I na pewno już wiem.
To jest najważniejsze,
To jest najpiękniejsze,
To prawdziwe, jedyne, największe Za to warto życie dać.

Czytanie z Dziejów Apostolskich
(Dz 5,27b-32.40b-41)
Arcykapłan zapytał apostołów: Zakazaliśmy wam surowo, abyście nie nauczali w to imię, a oto napełniliście Jerozolimę waszą nauką i chcecie ściągnąć na nas krew tego Człowieka? Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi - odpowiedział Piotr i Apostołowie. Bóg naszych ojców wskrzesił Jezusa, którego straciliście, zawiesiwszy na drzewie. Bóg wywyższył Go na prawicę swoją jako Władcę i Zbawiciela, aby dać Izraelowi nawrócenie i odpuszczenie grzechów. Dajemy temu świadectwo my właśnie oraz Duch Święty, którego Bóg udzielił tym, którzy Mu są posłuszni. I zabronili im przemawiać w imię Jezusa, a potem zwolnili. A oni odchodzili sprzed Sanhedrynu i cieszyli się, że stali się godni cierpieć dla imienia /Jezusa/. Oto słowo Boże

(Ps 30,2.4-6.11-13)
REFREN: Sławię Cię, Panie, bo mnie wybawiłeś

Czytanie z Apokalipsy św. Jana Apostoła
(Ap 5,11-14)
Ja Jan ujrzałem, i usłyszałem głos wielu aniołów dokoła tronu i Zwierząt, i Starców, a liczba ich była miriady miriad i tysiące tysięcy, mówiących głosem donośnym: Baranek zabity jest godzien wziąć potęgę i bogactwo, i mądrość, i moc, i cześć, i chwałę, i błogosławieństwo. A wszelkie stworzenie, które jest w niebie i na ziemi, i pod ziemią, i na morzu, i wszystko, co w nich przebywa, usłyszałem, jak mówiło: Zasiadającemu na tronie i Barankowi błogosławieństwo i cześć, i chwała, i moc, na wieki wieków! A czworo Zwierząt mówiło: Amen. Starcy zaś upadli i oddali pokłon. Oto słowo Boże.

Słowa Ewangelii według św. Jana Apostoła
(J 21,1-19)
Jezus ukazał się znowu nad Morzem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: Idę łowić ryby. Odpowiedzieli mu: Idziemy i my z tobą. Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie złowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: Dzieci, czy nie macie nic do jedzenia? Odpowiedzieli Mu: Nie. On rzekł do nich: Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie. Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: To jest Pan! Szymon Piotr usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę - był bowiem prawie nagi - i rzucił się w morze. Reszta uczniów dobiła łodzią, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko - tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli żarzące się na ziemi węgle, a na nich ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: Przynieście jeszcze ryb, któreście teraz ułowili. Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości, sieć się nie rozerwała. Rzekł do nich Jezus: Chodźcie, posilcie się! Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: Kto Ty jesteś? bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im - podobnie i rybę. To już trzeci raz, jak Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał. A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci? Odpowiedział Mu: Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham. Rzekł do niego: Paś baranki moje. I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie? Odparł Mu: Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham. Rzekł do niego: Paś owce moje. Powiedział mu po raz trzeci: Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie? Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: Czy kochasz Mnie? I rzekł do Niego: Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham. Rzekł do niego Jezus: Paś owce moje. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz. To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to rzekł do niego: Pójdź za Mną!


Na Ofiarowanie:

1.     Otrzyjcie już łzy płaczący, żale z serca wyzujcie. Wszyscy w Chrystusa wierzący, weselcie się, radujcie
Bo zmartwychwstał samowładnie, jak przepowiedział dokładnie. Alleluja, Alleluja, niechaj zabrzmi: Alleluja.

2. Darmo kamień wagi wielkiej żydzi na grób wtoczyli, Darmo dla pewności wszelkiej zbrojnej straży użyli; Na nic straż, pieczęć i skała nad grobem Pana się zdała. Alleluja, Alleluja, niechaj za brzmi: Alleluja.

Na Komunię:
1. Zwycięzca śmierci, piekła i szatana,    
Wychodzi z grobu, dnia trzeciego z rana.
Naród niewierny, trwoży się, przestrasza,    
Na cud Jonasza,     Alleluja!

2. Ziemia się trzęsie, straż się grobu miesza,
Anioł zstępuje, niewiasty pociesza;
Patrzcie mówi im, grób ten próżny został,
Pan zmartwychpowstał"
.Alleluja!

3. Ustąpcie od nas, smutki i trosk żale,
Gdy Pan Zbawiciel triumfuje w chwale.
Ojcu swojemu już uczynił zadość,
Nam niesie radość.
Alleluja!

4. Cieszy swych uczniów, którzy wierni byli,
Utwierdza w wierze, aby nie wątpili.
Obcuje z nami, daje nauk wiele
O swym Kościele.
Alleluja!

5. Już nie przestaje z narodem niewiernym,
Samym się tylko ukazuje wiernym;
Nieśmiertelności przedstawia znamiona
Wśród uczniów grona.
Alleluja!

Na dziękczynienie:

Dzięki, o Panie, składamy dzięki
O wszechmogący nasz Królu w niebie.

Za to, że dałeś nam wiarę.
Za to, że dałeś nam miłość.
Dzięki, o Panie...

Za to, że dałeś nam Siebie.
Za to, że jesteś z nami.
Dzięki, o Panie...

Ty nam przebaczasz grzechy.
Ty nam przywracasz życie.
Dzięki, o Panie...

Tobie śpiewamy z radością.
Ciebie wielbimy bez końca.
Dzięki, o Panie…
Na rozesłanie:

Pewnej nocy łzy z oczu mych, otarł dłonią swą Jezus, i powiedział mi:
„Nie martw się, Jam przy boku jest twymi".
Potem spojrzał na grzeszny świat, pogrążony w ciemności,
I zwracając się do mnie, pełen smutku tak rzekł:

Ref.:    Powiedz ludziom, że kocham ich, że się o nich wciąż troszczę. Jeśli zeszli już z moich dróg, powiedz, że szukam ich.

2. Gdy na wzgórzu Golgoty za nich życie oddałem, To umarłem za wszystkich, aby każdy mógł żyć".
Nie zapomnę tej chwili, gdy mnie spotkał mój Jezus, Wtedy byłem jak ślepy, On przywrócił mi wzrok.